Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Jakie imiona wymyślają oni sobie: „Jolanta” — mówił. — Tak może się nazywać kwiat albo gwiazda. Czy...
— Jakie imiona wymyślają oni sobie: „Jolanta” — mówił. — Tak może się nazywać kwiat albo gwiazda. Czy...
Moje serce rwało się do niej, tak jak w ogrodzie moja dłoń do jej dłoni...
— Przede wszystkim trzeba jeść, słyszysz? A reszta — to wszystko głupstwo; to dobre dla bogatych, nie...
Dożynki ducha. — Gromadzi się to i spiętrza z dnia na dzień: doświadczenia, wrażenia, myśli o...
Nikt już nie jest bogatym ani biednym: jedno i drugie jest zbyt uciążliwe. Któż by...
— Nauczyłeś się snadź tego, — przerwał mu Zaratustra — o ile trudniejsze jest właściwe dawanie — od właściwego...
Wymiana i sprawiedliwość. — Wymiana byłaby tylko wtedy uczciwa i prawa, jeśliby każdy żądał tylko tyle...
Podatek na zbytek. — Kupuje się w magazynach rzeczy konieczne i najniezbędniejsze i trzeba za nie...
Jeśli niesprawiedliwość posiadania odczuwa się bardzo silnie — wskazówka na wielkim zegarze znowu jest na tym...
Żeby na przyszłość posiadanie wzbudzało więcej zaufania i stało się moralniejszym, należy otworzyć wszystkie drogi...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).