Głębiny duch → ← (Jak zwiędłe liście...) Spis treści Tadeusz MicińskiNoce polarne(W mem sercu baśni…) W mem sercu baśni o jutrzence i fantastyczne kwiaty szronu; w mem sercu jakby echo dzwonu; w mem sercu zakrwawione ręce grają na strunach miesiąca odwieczny ciemny hymn. Schodzę w labirynt podziemny — u stóp mych morze się roztrąca.