Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Spojrzystość (cykl), Spojrzystość
W lesie → ← [Coś tam mignęło dalekiego...]

Spis treści

    1. Oko: 1
    2. Sen: 1
    3. Światło: 1
    4. Woda: 1 2
    5. Wzrok: 1

    fleksja: ślepem > ślepym;

    popr. błąd źródła: wniej > mniej;

    Bolesław LeśmianNapój cienistySpojrzystość

    1
    Rozełkanych[1] rusałek nagłe sto tysięcy
    Wypłynęło na księżyc, by istnieć mniej więcej.
    WodaWodo, wodo — gdzie jesteś? Tu jestem, gdzie płynę!
    Pogłaskały powierzchnię, miłując głębinę.
    5
    ŚwiatłoWzrokIle ciał — tyle smutków… A woda spojrzysta,
    By zobaczyć je do cna — ze świateł korzysta.
    Bada światłem, a sprawdza umówionym cieniem,
    Falując aż do brzegu podwodnym spojrzeniem.
    Ale to — nie spojrzenie! To raczej — spojrzystość,
    10
    Co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość.
    WodaŚlepym srebrem zaledwo spojrzyścieje w światy.
    Srebru śni się, że szumi i polewa kwiaty.
    Woda roi[2], że mgły się za ręce w blask wiodą,
    Lecz ciał zlęklych nie widzi. Co począć z tą wodą?
    15
    Oko, SenOkna twoje — otwarte. Sny oczu nie strzegą,
    A ty na mnie nie patrzysz. Dlaczego, dlaczego?

    Przypisy

    [1]

    rozełkany — zanoszący się szlochem, płaczliwy; śpiewny. [przypis redakcyjny]

    [2]

    roić — fantazjować, marzyć. [przypis redakcyjny]

    x