Spis treści
Napój cienistyBrat
Odtrąciłaś dłoń moją…Wieczór Zachmurzona zorza
Przeobrażała świat.
Śmierć, Kobieta, Mężczyzna, MiłośćA zawołał cię właśnie z pobliskiego łoża
Umierający brat.
Pobiegłaś i wróciłaś… Już nie żył… A w niebie
Chmurom się złocił — los.
Szepnęłaś: — «Odtąd tylko należę do ciebie». —
I w łzach się złamał głos.
I nie patrząc ci w oczy, spytałem półgłosem:
— «Czy wiedział?»… Rzekłaś: — «Tak». —
PtakZa oknem, myśl o dalach wzniecając ukosem,
Przemknął na zawsze — ptak.