Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Wioletta Grzegorzewska, Orinoko, Okonie
Malowanie z Wasylem Surikowem → ← Wszystko o mojej babce

Spis treści

      Wioletta GrzegorzewskaOrinokoOkonie

      1
      Ojciec kroił ryby,
      srebro ślizgało się w rekach,
      muchy koczowały na rogu,
      bawiłam się białym pęcherzem,
      5
      który wybuchał jak sterowiec.
      układam naszyjnik z ości,
      białko skwierczało na patelni,
      woda zapominała.
      x