Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Józef Czechowicz, Ballada z tamtej strony (tomik), Samobójstwo
Deszcz w Concarneau → ← Zdrada

Spis treści

    1. Burza: 1
    2. Cień: 1
    3. Cisza: 1
    4. Dźwięk: 1
    5. Krew: 1
    6. Otchłań: 1
    7. Samobójstwo: 1
    8. Śmierć: 1 2
    9. Światło: 1
    10. Wojna: 1
    11. Wspomnienia: 1

    Józef Czechowiczballada z tamtej stronysamobójstwo

    1
    Samobójstwo, Śmierć, Światło, Cieńostatnim towarzyszem świt na hafcie firanek
    uderzony wystrzałem z bliska
    w ognistym huku i złocie
    rozszerzył się nagle w czarnych wód ścianę
    5
    wody spadły w cień bez nazwiska
    cień w olbrzymie paprocie
    z dołu posrebrzane
    spadał o sny o sny
    bardzo głęboko siwy tuman zmurszały
    10
    Krewtwarze krążą bezwładnie oślepłe
    zalane strużącą się krwią
    każdej dłoni kwiat biały
    ciepły
    w atmosferze stojącej pływa drżąc
    15
    poprzez gęstwę[1] przepastną
    Ciszaw milczeniu jak rzeka długim
    świecąc w ciemnościach niejasno
    sennego lotu łukiem
    powoli spadł
    20
    we mgłą szarawą migocący
    nieistniejący
    świat
    Burzagłębiej
    tuman zatrzepotał jastrzębiem
    25
    nad wieczną nocą
    w zawiei form
    jak kamień
    oszalały wszechmocą
    runął mu na spotkanie
    30
    sztorm
    grzmot grzmot grzmot
    nicość
    przepaści głodna
    żelazna błyskawico
    35
    w lot
    w odmęt
    pęd pęd
    ciężkimi tabunami gwiazdy
    tratować na szczęt
    40
    miażdżyć
    wichrem w ryczącej burzy
    urastał jego gniew
    miotał się palił w ryk zamieniał
    Wspomnienianie mogły śpiewać dłużej
    45
    sprawy człowiecze wspomnienia
    poranek wystrzał ziemia
    nawet krew
    Otchłań, Wojna, Śmierć, Dźwiękstopionym lały się brązem żywioły w gromie
    on poznał i wrzawą w górę
    50
    wzbijał się niby płomień
    otchłań krzykiem napełniał wojennym
    w miliona głosów zawierusze
    z wszechrzeczy chórem
    i złudzeń
    55
    jesteśmy zjawiska czasy ludzie
    śmierci geniuszem jednym
    śmierci geniuszem

    pani halinie powiadowskiej

    Przypisy

    [1]

    gęstwa — gąszcz, gęstwina. [przypis redakcyjny]

    x