
Andrzej Kijowski
Listopadowy wieczór
Polacy po trzecim rozbiorze są w stanie uśpienia; politycy chwytają wprawdzie każdą obietnicę poparcia...
Polacy po trzecim rozbiorze są w stanie uśpienia; politycy chwytają wprawdzie każdą obietnicę poparcia...
Szaleństwo jakieś ogarnęło wszystkich. Kto zobaczył dworski ogon dworskiego konia, śpiewał „jodlera” przez resztę wieczoru...
— Panu się zdaje, że to tak można. U nas o dymisję nie tak znowu trudno...
Drugi mój sztubowy to był tylko króciutki, świetlany epizod: młody harcmistrz, rodem z Pomorza, uchodźca...
Ten trzeci był magistrem praw czy filozofii, warszawiak. Było to zwierzę ludzkie o skończonym wyższym...
Miłosz surowy był, obawiano się go, życie tu było nędzne i nieznośne. U wrót nocą...
Wujaszek barona de Mangro jest wielkim, wytwornym myślicielem.
Tak przynajmniej określali go ci, którzy zawsze...
Jak wychowanie w monarchii pracuje jeno nad tym, aby podnieść serce, tak w państwach despotycznych...
Motyw ma opisywać postawę np. urzędników carskich, płaszczących się przed wyższymi i pogardzających niższymi rangą. Sam motyw urzędnika jest neutralny i nie opisuje moralnego aspektu funkcjonowania człowieka w systemie despotyzmu. Przeglądając uważnie Dziady dostrzeżemy, że jest to wielce złożona postawa, właściwa zarówno Senatorowi, jak Doktorowi i na jej określenie nie wystarczy np. pochlebstwo (ciekawe, że uczestniczy w tych dialogach Lokaj, a więc sługa, który jest mniej służalczy niż występujący w tych scenach panowie).