
Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Był to mężczyzna dobrze zbudowany, barczysty, przy tym zwinny, który, wydobywszy narzędzia, zapowiedział się jako...
Był to mężczyzna dobrze zbudowany, barczysty, przy tym zwinny, który, wydobywszy narzędzia, zapowiedział się jako...
Ten człowiek jest dzielnym chirurgiem i w ciężkich wypadkach, wymagających stanowczości i siły cielesnej, może...
Nie śmiała nań spojrzeć, gdy to mówiła, nie wiedziała sama, dlaczego, lecz wydało się jej...
Zmierzyła spojrzeniem odległość wybrzeża, potem, nie odpowiadając wcale, skierowała się ku barce i chwyciła się...
— To była nie lada przeprawa — rzekł Tertius. — Wpadliśmy przed paru laty w pułapkę w górach...
Milczenie zachowują ustawicznie w klasztorze; nawet kiedy przechodzi jeden wedle drugiego, nie wolno mu przemówić...
— Jesteś pan człowiekiem krańcowym.
Pozostali przy stole biesiadnicy — opuścili swe miejsca.
Do nauczyciela zbliżył się...
Utrzymywali wszyscy, iż znał więcej, niż mówił, a nie tylko garnki lepił, ale z duchami...
Pani Sakuntala, żona mego gospodarza, mało się odzywała w czasie naszej rozmowy. Umiała za to...
Bądź jak bądź, moje uczucie — moje przysięgi — jej obietnice… Co prawda, przysiąg jej nie składałem...