Jerzy Andrzejewski
Miazga
— Jeszcze jedną sprawę chciałbym nam, towarzyszu Raszewski, zreferować, sprawę, przyznaję, trochę kontrowersyjną…
— Mianowicie?
— Chodzi o...
— Jeszcze jedną sprawę chciałbym nam, towarzyszu Raszewski, zreferować, sprawę, przyznaję, trochę kontrowersyjną…
— Mianowicie?
— Chodzi o...
Ani aluzyjności Męki Pańskiej nie były wymowniejsze i ostrzejsze od akcentów sprzeciwu i buntu, które...
Taktyka partyjna. — Kiedy jakaś partia spostrzega, że dotychczas należący do partii członek ze zwolennika bezwarunkowego...
Tak samo jak dla nas, Arabów, nie ma osobnego „problemu Palestyny” lub nie ma osobnego...
Jedliśmy obiad w gospodzie większego puebla, gdzie jak nam opowiadano, wymordowano przeszło pięciuset zebranych z...
Nie myślcie, że morduje się arystokratów i komunistów. Nie myślcie, że nocne wywiezienia za miasto...
Stałymi gośćmi poza nami są tylko dwie młode kobiety, w grubej czarnej żałobie. Takich kobiet...
Przeciwstawieniem sugestywności jest tzw. negatywizm. Ten występuje najwyraźniej u pewnych chorych psychicznie. Taki pacjent nie...
Pod tym hasłem zbieramy definicje i opisy sposobu działania wszystkich tych, którym przypisuje się miano wroga. Bywają sytuacje bardziej klarowne, jak np. wojna, kiedy wróg jest niejako odgórnie wskazany — choć w perspektywie relacji między jednostkami nie musi być to proste, co pokazał m.in. Remarque. Najczęściej zdefiniowanie wroga jest związane (negatywnie) z autoidentyfikacją. W sensie metaforycznym wrogiem — ze względu na swą niszczycielską działalność względem człowieka — nazywany bywa również szatan, a także los (zob. też obcy)