Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Zmartwiał naraz. Wszystko przycichło i stanęło w miejscu. Błyskawica otworzyła mu oczy z pomroki śmiertelnej...
Zmartwiał naraz. Wszystko przycichło i stanęło w miejscu. Błyskawica otworzyła mu oczy z pomroki śmiertelnej...
Naraz pies jakiś zaczął szczekać i na ludzi rzucać się zajadle, a kiej go odegnali...
W tym uśpionym małym książątku najbardziej wzrusza mnie jego wierność wobec pewnego kwiatu, obraz róży...
Za późno! Daremnie! Twoje przekleństwo, ojcze!… więcej nie pytaj! jestem… ja… przekleństwo twoje… wydarte...
Wierność jest jedną z cnót pozwalających wypełnić obowiązek (tak wobec rodziny, jak ojczyzny). Jest też jedną z cech, których oczekuje się z jednej strony od żołnierzy, zaś z drugiej od sług.