Louisa May Alcott
Małe kobietki
— Pomogę, dziecko moje, pomogę. Nie płacz tak gorzko, ale zapamiętaj dzisiejszy dzień i z całej...
      
    
    
  — Pomogę, dziecko moje, pomogę. Nie płacz tak gorzko, ale zapamiętaj dzisiejszy dzień i z całej...
      
    
    
  — Ale ją straciłam, będąc niewiele starsza od ciebie, i przez kilka lat musiałam walczyć sama...
      
    
    
  — Oddałam, co mam najlepszego, ukochanemu krajowi i wstrzymywałam łzy, póki ojciec nie odjechał. Dlaczego mam...
      
    
    
  Ociera spocone czoło — ciężko, z głębi piersi wzdycha. Przez chwilę na jego twarzy maluje się...
      
    
    
  — Masz rację — rzekł Nino — Nie możesz uścisnąć mej ręki, zanim się nie dowiesz, jak nieszczęśliwy...
      
    
    
  
      
    
    
  W gabinecie swym przy biurku, na którym paliła się lampa i leżały gospodarskie księgi rachunkowe...
      
    
    
  W pustym zupełnie salonie Justyna, przed otwartymi drzwiami stojąc, patrzała na towarzystwo rozsypujące się w...
      
    
    
  Bardzo samotne i jednostajne życie prowadząc, pustelnicą zupełną pani Andrzejowa zostać nie mogła. Kiedy niekiedy...
      
    
    
  — Żartuj z tego — uśmiechnął się elegant. — Przysiągłbym, że już wczoraj minister wojny posłał raport do...
Postanowiliśmy oddzielić pokusę od samej czynności kuszenia, ponieważ z pokusą nie musi się wiązać żadne celowe działanie kusiciela. Pokusa może się rodzić w duszy jej ulegającego (lub walczącego z nią) człowieka; może ku niemu płynąć od biernego obiektu (tak często bywa w przypadku pokusy o charakterze erotycznym). Pokusę mogą budzić uciechy cielesne (np. jedzenie czy władza), ale równie często kusi nas np. zrzucenie z siebie brzemienia obowiązku, ucieczka przed wyzwaniami losu — taki jest przecież punkt wyjściowy słynnego monologu Hamleta zaczynającego się od słów „Być albo nie być...”. W tym kontekście samobójstwo stanowi rodzaj pokusy, by uchylić się przed konsekwencjami wynikającymi z kondycji ludzkiej.