![W Szwajcarii](/media/book/cover_clean/trzy-poemata-w-szwajcarii_brK6FRK.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Naraz oblała mnie jakaś światłość. Spojrzałem w górę: blady blask promieni księżycowych zajaśniał na szczycie...
Ach! Jakbyśmy żałowali Selenitów, gdyby w istocie nie istnieli! Jak pyszny widok musi nasza Ziemia...
Gerwid, skoczywszy mi z głowy, pobiegł do szafy także w ścianę wmurowanej, w której leżało...
— A skądże pan wiedzieć może, co się dzieje na Ziemi? — spyta książę z nadzwyczajną skwapliwością...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.