Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Potem kolejno wpadali do niego Szlangbaum i Szuman, od których dowiedział się, że dwie partie...
Potem kolejno wpadali do niego Szlangbaum i Szuman, od których dowiedział się, że dwie partie...
— Coś stary jakby zaczynał robić bokami — szepnął.
— No — odparł pan Ignacy — puszczenie w ruch takiego...
— Wy, Ślimaku, oddajcie mi najprzód te pięćdziesiąt rubli, com w lecie przez was stracił, a...
— Znam język silnych pragnień. Myli się pan jednak, sądząc, że duszę można sprzedać. Ją można...
Szedłem potem do portu, gdzie panował ożywiony ruch. Ładowano rudy almeryjskie, miedziane, ołowiane, złote, tak...
Zasadą dellala jest, rozumie się, bezwzględne obdzieranie frengi. Lecz nie obraża się bynajmniej, gdy mu...
Kiedy w starym mieście panował wciąż jeszcze nocny, pokątny handel, pełen solennej ceremonialności, w tej...
Kiedy ślepiec się potyka, czy to znaczy, że został ukarany za grzech? Już dawno został...
— Jehuda, ile kosztuje taki jeden mały pistolecik na czarnym rynku?
— Dziesięć tysięcy — odparł niechętnie. — Jak...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).