![Widma moich współczesnych](/media/book/cover_clean/brzozowski-widma-moich-wspolczesnych_j266AEh.jpg)
Stanisław Brzozowski
Widma moich współczesnych
— Basia się nazywa — mówił Drzazga — Basia! Zupełnie jak w Wołodyjowskim… To mnie tak dla niej...
— Basia się nazywa — mówił Drzazga — Basia! Zupełnie jak w Wołodyjowskim… To mnie tak dla niej...
Pozostańcie wierni ziemi, bracia moi, wierni potęgą waszej cnoty! Wasza miłość darząca i wasze poznanie...
Powiem tedy pokrótce, jak mnogo nabłądziwszy po morzach i lądach, Rohałt Dzierżący Słowo przybył do...
Najukochańszy synu! Pośród wszystkich darów, łask i przywilejów, którymi najwyższy nasz Stwórca i Bóg wszechmogący...
Motyw niezwykle ważny dla myśli konserwatywnej (ale nie tylko), odnoszący się do całego tego bagażu społeczno-genetycznego, który u zarania określa życie człowieka i wyznacza mu egzystencjalne zadania. Uświadomienie sobie swego dziedzictwa wymaga ustosunkowania się wobec miejsca, w którym istniejemy w świecie. Motyw znajdziemy i w nowelach Żeromskiego, i np. w Hamlecie.