Wolne Lektury potrzebują pomocy...

Dzieciaki korzystające z Wolnych Lektur potrzebują Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas jedynie 460 osób.

Aby działać, potrzebujemy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wybierz kwotę wsparcia
Tym razem nie pomogę
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x
Zamiast różowego listu → ← Obcość

Spis treści

    Teza
  1. Antyteza
  2. Synteza
  1. Głód: 1
  2. Kondycja ludzka: 1 2
  3. Mądrość: 1
  4. Natura: 1
  5. Obraz świata: 1
  6. Zwierzę: 1
  7. Zwierzęta: 1

Uwspółcześniono pisownię: kolonij — kolonii

Zuzanna GinczankaO centaurachDeklaracja

Teza

1
Zwierzęta, NaturaZwierzęta o szorstkich językach poznały zaprawdę smak.
Wilki miłosne i głodne pełne są wiedzy i doznań.
Obraz świataOto jest chwila obecna:
owady drążą ją w bzach,
5
osy o żądłach ostrych wwierciły się w słodycz dna.
Na rożnie obraca się ziemia — wonna jelenia pieczeń,
słońce smolnym ogniskiem rumieni, przypieka znak.
GłódO, uczto mięsożernych!
Czujne na głody odwieczne
10
Zwierzęta o szorstkich językach poznały zaprawdę smak.

Antyteza

Ludzie o mięśniach zwiotczałych znają posmak i przedsmak.
Posmak — historia starców.
Przedsmak — łuna proroków.
A smaku miąższ miazgomózgi, czereśnia ciepła i cierpka
15
i śliwa zmiękła od soku daleko rosną za oknem.
(Historia: „O, Wiosno Ludów, rewolto jak leśny pożar,
o, roku czterdziesty ósmy, szumiący i niezatarty!”
Proroctwo: „O, wiosno kolonii, wiosno kwitnąca na morzach,
w czterdziestym ósmym roku przyjdziesz pożogą Afryk!”)
20
Kondycja ludzkaGnieżdżą się w skórach kozic,
w futrach łagodnych niedźwiedzi,
wiedzą,
że było,
że będzie,
25
a dzisiaj: pusty oczodół.
Dzisiaj dzienny półksiężyc w mleczu pochmurnym się biedzi
i rosną w kawiarni stoliki pniami wymarłych ogrodów.

Synteza

MądrośćZnam przedsmak rozkołysany,
posmaku ciszę bezbrzeżną,
30
i chwilę pieszczę ustami,
gdy ciepła
ze snu się budzi.
Kondycja ludzka, ZwierzęNie jestem niczym innym, jak mądrą odmianą zwierząt
i niczym innym nie jestem, jak czujną odmianą ludzi.
Zamknij
Proszę czekać...
x