Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 472 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Adam Asnyk, Nad głębiami, XXV (Jako cząsteczka wszechświata myśląca...)
XXVI (Pierwotną białość słonecznych promieni...) → ← XXIV (Przez chwilę możesz ślepą być zaporą...)

Spis treści

      Adam AsnykNad głębiamiXXV

      1
      Jako cząsteczka wszechświata myśląca,
      Szukam w nim celu i o celu myślę,
      Bo ten się wiąże z mem pojęciem ściśle,
      Tak jak odczucie światła lub gorąca.
      5
      Znam tylko bowiem jedną z form tysiąca
      Natury, w moim odbitej umyśle,
      Sądzę ją z tego, co mi sama przyśle
      I czem o władze mi dane potrąca.
      Natura twórcza, wieczna, bezcelowa,
      10
      Nie da się zmieścić w naszych pojęć ramie,
      Więc wiecznym prawom, co w swem łonie chowa,
      I konieczności, co nas wszystkich łamie,
      Ludzkiej dążności narzucamy znamię,
      Na ludzki język tłómacząc jej słowa.
      x