Jerzy Andrzejewski
Miazga
Terror jest jedną ze szczególnie drastycznych sprzeczności totalizmu. Najsprawniej działa totalizm przy pomocy terroru. Terror...
Terror jest jedną ze szczególnie drastycznych sprzeczności totalizmu. Najsprawniej działa totalizm przy pomocy terroru. Terror...
Sztuka jest dla wszystkiego, czym targają namiętności; co się tworzy, przeradza, przetwarza; co kulturę...
Za czasów moich był ieszcze ten chwalebny zwyczay, iż odprawowano dysputy publiczne w przytomności różnych...
Jesteś ostatnim człowiekiem — powiedział O'Brien. — Jesteś strażnikiem ludzkiej duszy. A teraz poznasz całą prawdę...
Z wiejskiego domu, z drzew cienistych i krzewów gałęzistych, z twarzy młodej matki, ścigającej wzrokiem...
Na początku okresu rezydencji stare rody przeniosły do piwnic swoje najcenniejsze zbiory, drogocenne gobeliny, płótna...
jedynym sposobem, by pałace przetrwały, było wynajęcie ich komuś, kto będzie w stanie za wynajem...
Widzieliśmy już, że rewolucja nie dążyła do zniesienia wierzeń religijnych, że nie pragnęła znieść ustroju...
Za pomocą tego motywu wskazujemy najczęściej przemiany wewnętrzne bohaterów. Przykładem może tu być metamorfoza Jacka Soplicy w księdza Robaka, będąca znakiem pokuty za popełnione zło. Jednakże również „cielesne” przemiany stanowią metafory; ich przykłady zostały np. zebrane z mitów przez Owidiusza w Metamorfozach. Wszakże dlatego sowa symbolizuje w naszej kulturze mądrość, że Atena, bogini mądrości, przemieniła się w tego właśnie ptaka. W Pieśni świętojańskiej o sobótce znalazła się m.in. (zaczerpnięta również z Metamorfoz) historia okrutnej zemsty żony, która za gwałt na swej siostrze ukarała męża, podając mu podczas uczty potrawę z jego syna; kiedy nastąpiło rozpoznanie i mąż zerwał się, zapewne w zamiarze odpowiedzenia również zemstą na ten czyn — nastąpiła przemiana i żona stała się jaskółką, jej mąż „dudkiem czubatym”, zaś ofiara gwałtu słowikiem. Przemiana pełni tutaj rolę znaku przejścia od zbytnio już nasyconej realistycznym okrucieństwem opowieści do stylistyki baśni, dzięki czemu następuje ukojenie.