Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Naówczas młodszy z gości, z twarzą wesołą, powtórzył z wolna modlitwę dziękczynną Bogu wszechmogącemu za...
Naówczas młodszy z gości, z twarzą wesołą, powtórzył z wolna modlitwę dziękczynną Bogu wszechmogącemu za...
— Zdrów bywaj, Hengo. Cóżeście to znowu tak daleko w nasze lasy zawędrowali? — rzekł gospodarz.
Rudy...
A pokrótce, wśród wrzaskliwych jazgotów i naszczekiwań, ukazał się cały rząd ogromnych bryk, nakrytych białymi...
Nowy mistrz Ulryk, który, gdy posłowie polscy przybyli, aby mu złożyć życzenia z powodu jego...
Jest to jeden z kilku motywów (obok Rosjanina, Polaka i Żyda) przewidzianych po to, by zgromadzić liczne przeświadczenia (a często stereotypy) na temat przedstawicieli narodów, obok których i względem których kształtowaliśmy własną tożsamość narodową.