Platon
Fajdros
Wszelka dusza jest nieśmiertelna. Bo co się wiecznie rusza, nie umiera. Tylko to, co inne...
Wszelka dusza jest nieśmiertelna. Bo co się wiecznie rusza, nie umiera. Tylko to, co inne...
Sokratesie, wszystko inne, wedle mego zdania przynajmniej, pięknie było powiedziane, ale to o duszy, to...
— Tak jest — podjął Kebes — tak jest i według tego zdania przecież, Sokratesie, jeśli ono tylko...
Jeżeli bowiem dusza istnieje już i poprzednio, a do życia idąc i rodząc się, nie...
Więc to — powiada — ludzie moi, godzi się wziąć pod uwagę, że jeśli dusza jest nieśmiertelna...
Skoro więc dusza jest nieśmiertelna i nie raz jeden się rodzi, i już widziała to...
nim nie jest, będą w nim tkwiły prawdziwe sądy, które się pod wpływem pytań budzą...
A cóż wielkiego potrafi się zmieścić w krótkim czasie? Przecież ten cały czas — od lat...
Więc skoro nie wystarczy swoista złość i swoiste zło, żeby zabić duszę i zniszczyć ją...
W tradycji neoplatońskiej i chrześcijańskiej dusza miała być częścią niematerialną, składającą się, obok ciała, na całość osoby. Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi określające, czym jest dusza, jaka jest sfera oraz zakres jej istnienia i działania, jakie są ,,prawa duszy". W romantyzmie są to np. prawa przeciwstawne tym organizującym ziemski, materialny porządek społeczny: pojawia się tu koncepcja siostrzanych dusz, nie mogących połączyć się na tym świecie węzłem małżeńskim, ale nieuchronną mocą przeznaczenia mających się połączyć w zaświatach (odwołuje się do niej Gustaw w Dziadach Mickiewicza). Synonimem duszy bywa serce.