
Sophie Elkan
Marzenie o Oriencie
Minęło parę tygodni. Nastał jeden deszczowy dzień, a potem dwa, cały deszczowy tydzień. Wszyscy rzemieślnicy...
Minęło parę tygodni. Nastał jeden deszczowy dzień, a potem dwa, cały deszczowy tydzień. Wszyscy rzemieślnicy...
Deszcz lał więc i płótno stanowiące dach nad pokładem i ławkami, zaczęło przeciekać, a woda...
A że właśnie deszcz zaczął padać, fechmistrz obnażył swoją szpadę i krzyżową sztuką jął nią...
Już trzeci dzień padał deszcz. Drogi leśne i ogrodowe dokoła dworku wiejskiego zamieniły się w...
Nad wieczorem lunął deszcz i pod chluszczącymi strumieniami wody twarde kontury przedmiotów zafalowały łagodnie, wydłużając...
Na ulicy padał deszcz, drobny, rzęsisty, przerywany odległym migotem gwiazd. Nad lodowatym basenem nieba Wielka...
Obudziliśmy się pośród deszczu, bijącego w okna, i nieprzyjemną w malutkich, niewygodnych powozach ciągnęliśmy podróż...
Oprócz sławnego jako szkolny przykład sylabotonizmu Deszczu jesiennego Staffa, znajdzie się jeszcze kilka utworów, w których zjawisko przyrody nierzadkie w naszym klimacie zostało i ciekawie opisane, i wyposażone w pewne naddane cechy symboliczne (ciekawy przykład znajdziemy w Cierpieniach młodego Wertera).