Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
— Nie darmo powiedają, że Jambroż, choć przy kościele służy, a gotów się by i z...
— Nie darmo powiedają, że Jambroż, choć przy kościele służy, a gotów się by i z...
Skoro raz ustalą się zwyczaje i zakorzenią przesądy, jest niebezpiecznym i próżnym przedsięwzięciem chcieć je...
Sądzę jednakże, że i bez tych wrodzonych zalet pobudki religijne same w sobie wstrzymują od...
Prędko więc wykopali tuż obok dół i zepchnęli do niego ciało rękojeściami wideł, twarzą do...
— Bóg nas od przemocy i od czarów kozackich broni — mówił dalej Zagłoba — a oni Go...
Wszędzie pełno popieliszcz po jakichś przedwiecznych grodach; same Łubnie i Chorol były z takich popieliszcz...
Ludzie ciągnący czółna, lubo przyzwyczajeni, żegnali się pobożnie, przestrzegając namiestnika, by się zbyt nie zbliżał...
Gromada otoczyła zaraz Zagłobę, który siedząc obok kniaziówny, od czasu do czasu w struny liry...
Dość, gdy waćpaństwu powiem, iżem do Korsunia, do obozu samego Chmielnickiego z kniaziówną poszedł i...
Tymczasem zbliżała się noc, a z nią chłód, pomroka, niepewność drogi i niepokój. Przedmioty poczęły...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.