Jerzy Andrzejewski
Miazga
— Słuchaj, stary, ile miesięcy musiałby pracować robotnik, nauczyciel albo urzędnik z twego resortu, żeby takie...
— Słuchaj, stary, ile miesięcy musiałby pracować robotnik, nauczyciel albo urzędnik z twego resortu, żeby takie...
Wiesz, co to jest koniak?
— Już słyszałam, ktoś mi opowiadał, koniak to jest trunek, zapomniałam...
Na odwachu wisi tablica z pożółkłymi fotografiami; przedstawiają one zabitych przez eksplozję albo zranionych na...
O tajemnej i o oficjalnej prostytucji nic jeszcze wtedy nie słyszałam, nie znałam nawet tego...
Mój bezpośredni zwierzchnik, który rozciągał swą tyrańską władzę na całą salę, był zawsze brutalny i...
Mamy już prawodawstwo robotnicze, będziemy tę sprawę rozwijali dalej, ale tak przede wszystkim, żeby sam...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)