Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Niemyte dusze
Oczywiście, jak piramida zaczęła gnić od góry, jak typy władców fizycznie i duchowo się zdegenerowały...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Oczywiście, jak piramida zaczęła gnić od góry, jak typy władców fizycznie i duchowo się zdegenerowały...
Robota musi iść jednocześnie i od społeczeństwa, ucieleśnionego w idealnym państwie, i od indywiduum. Oczywiście...
Ale on, aby wykonać swój program zbolszewizowanego inteligenta, musi wpierw zabić wszelki żywiołowy ruch społeczny...
Wy, Sajetanie, głowę na karku macie — tego wam nie neguję. Jedna by była wtedy pod...
Nigdy jeszcze twarzą w twarz nie mówili do siebie przedstawiciele dwóch zasadniczych potęg, reprezentujących dwa...
Ludzie teraz to tylko wy — to każdy wie. A dlatego tylko, żeście po tamtej stronie...
Wiesz, Scurvy, Scurviatko biedne i niedojdowate: zaczynasz mi się teraz dopiero podobać. Ja muszę przejść...
Jestem jak pluskwa opita zamiast żywą krwią burżujską mieszaniną soku malinowego idejek i witryoleju codziennego...
Nieraz okropne moskiewskie wyzwisko z warg jego zlatywało. Zaczynał drwić z tych przybyszów. Wskazywał ich...
Widziałem rewolucję z wierzchu, od spodu, na wskroś i wgłąb aż do samego dna. Włókna...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)