![U źródeł kwestii kobiecej](/media/book/cover_clean/bujwidowa-u-zrodel-kwestii-kobiecej_TYOZCUi.jpg)
Kazimiera Bujwidowa
U źródeł kwestii kobiecej
A lepiej będzie o tyle, że przy decydowaniu o sprawach osobiście kobiet dotyczących, czyli inaczej...
A lepiej będzie o tyle, że przy decydowaniu o sprawach osobiście kobiet dotyczących, czyli inaczej...
Ów chłop idący w niedzielę z butną miną do kościoła i pokornie drepcąca za nim...
Prysły niewidzialne więzy: padł do jej stóp z krzykiem szczęścia. Objął jej kolana i ukrył...
Im więcej też ją kochałem, tym większą mnie napełniała nieśmiałością i obawą, ona zaś spostrzegła...
Oto Strumieński wahał się, czy i o ile ma podnieść swoje własne zasługi w dziełach...
— Cooo? — parsknął nerwowym śmiechem. — Za przeproszeniem, czy pani zwariowała? Czy pani wie, jakie to straty...
Dyrektor z początku irytował się w straszny sposób: wymyślał jej od przeczulonych nerwów, dziecinnych kaprysów...
Mimo bardzo wymownych dowodzeń, że sprawa kobieca właściwie nie istnieje — jest rozstrzygnięta, wchłonięta w ogólną...
Odrzucenie billu posła Dickensona stanowi ciekawą kartę ze stosunków parlamentarnych. Na 600 deputowanych 420...
Jej zwrot do Bohdana nie był dla ordynata nawet chwilową podnietą do zatrzymania jej przy...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)