![Ballada o rzece](/media/book/cover_clean/baczynski-ballada-o-rzece_0bUFcim.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Mijając pogrążonego w lekturze człowieka, powoli zeszłam do rzeki. Bolało mnie za oczami, w głowie...
— Posłuchaj mnie! Przynoszę nowinę! Poszukiwanie skończone. Teraz nadchodzi zapłata… A mianowicie. Gdyśmy byli wśród gór...
— Patrz! — rzekł człowiek i w tejże samej chwili wielkie morze wdarło się w ujście rzeki...
Jako woda płynąca — rzeka wiąże się z motywem przemijania i zmienności rzeczywistości (co znajduje odbicie w klasycznych maksymach Heraklita z Efezu), a więc w jakiś sposób odsyła też do przemyśleń na temat kondycji ludzkiej czy obrazu świata. W literaturze polskiej (u Orzeszkowej, czy Żeromskiego) rzeka kojarzona jest historią (jest jej niemym świadkiem) i tradycją — a więc raczej z trwaniem niż przemijaniem.