Eleonora Kalkowska
Głód życia
Wzrok jej padł na grupę bawiących się dzieci.
Przyglądała się im z wielkim zajęciem. Bawiły...
Wzrok jej padł na grupę bawiących się dzieci.
Przyglądała się im z wielkim zajęciem. Bawiły...
Pewnego przedpołudnia po schodach zeszła dziwaczna procesja. Mijający ją ludzie przystawali zdumieni. Drzwi uchylały się...
A kiedy stał pochylony i patrzał w maleńkie ciało dziecięcia, płomienie radości z jego serca...