Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
EUFROZYNA
Jak mama każe.
DIONIZY
Zaręczam pani, że już możesz wyjść z roli niemowlęcia i...
Jak mama każe.
Zaręczam pani, że już możesz wyjść z roli niemowlęcia i...
Józefie! Dla panny Eufrozyny… lemoniadę… a dla panny Rozalii… czekoladę!… Tylko nie pomieniaj!
Tu zawahał się nieco Doman i oczy mu zabłysły, ale spuścił je wnet, jakby zawstydzony...
Jakoż i przyszedł, i poszli już razem do karczmy, aby się napić jaki kieliszek i...
Krzysia jest ci przyjacielem!
— Da Bóg, że i zostanie, chociaż nas morza przedzielą!
— Więc co...
— Słuchaj! — rzekł po chwili — rozmów się jeszcze z Krzysią, przedstaw jej swój lament, swoją boleść...
— Ha! Wprędce może być weselisko i nowa w Chreptiowie uciecha, zwłaszcza że to mięsopust!
— Jutro...
— Oj! Co mnie jeszcze czeka! Dziej się wola boża! Chociaż serce zamiera we mnie, gdy...
— Jest w Tylży niejaki Plaska, czy tam jak, który swego czasu był księdzem w Nieworanach...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.