Seweryn Goszczyński
Dziennik podróży do Tatrów
Nie ma, moim zdaniem, nic milszego, nic pożyteczniejszego, a nawet nic bardziej koniecznego, jak znajomość...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Nie ma, moim zdaniem, nic milszego, nic pożyteczniejszego, a nawet nic bardziej koniecznego, jak znajomość...
O Goethemnarodu nie mierzy się ani tym, czy żyje, ani czy jest nowy, ani...
Okoliczność, że całe wychowanie polityczne narodu było dziełem literatów, zjawisko zupełnie nowe w dziejach, była...
— I cóż ty mówisz swemu ludowi?
— Kocham go, więc mu mówię gorzkie rzeczy…
— A on...
Najwięcej wypowiedzi na temat tego, czym jest naród i jakie są obowiązki jego członków znajdziemy zapewne w polskiej literaturze epoki romantyzmu, ponieważ w tym okresie pojęcie to było definiowane jako zakorzenione w świecie idei (w łonie Boga, planach Opatrzności). Często przeciwstawiano naród oficjalnej władzy i organizmowi państwa, przez co pojęcie to staje niekiedy w opozycji do renesansowej czy oświeceniowej koncepcji ojczyzny oraz powinności obywatelskich. W fantazmatyce związanej z ideą narodu wykorzystywano symbolikę krwi, ofiary, czy matki w jej relacji z dzieckiem. Romantyczna wizja Polski jako Chrystusa narodów sakralizowała ideę narodu, ale też politycyzowała religię.