Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Piękna nieznajoma, uwikłana w starania dwóch przeciwników, kierowana nieznanymi pobudkami, nie miała, zdaje się, innego...
Piękna nieznajoma, uwikłana w starania dwóch przeciwników, kierowana nieznanymi pobudkami, nie miała, zdaje się, innego...
Tymi i innymi natarczywymi słowy nie dał się syn rozszerzać ojcu, który chciał niejakie wątpliwości...
— A teraz zawołaj wszystkie dziewczęta i chłopców, których do ciebie sprowadziłam, i powiedz mi, kto...
— Więc utrzymuje pan, że baron miał prawo odepchnąć i zniesławić kobietę?…
— Która go oszukała?… Miał...
A potem ona tego nie umiała, ona go kochała prosto i szczerze, umiałaby dla niego...
— Irytują mnie twoje definicje. Nazywasz mnie pozerem, a nie znasz mnie zupełnie. Co możesz o...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).