Cecylia Walewska
W walce o równe prawa. Nasze bojownice
W 1896 r. skończyła panna Oppmanówna wydział przyrodniczy w Genewie. Zaraz po powrocie do kraju...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
W 1896 r. skończyła panna Oppmanówna wydział przyrodniczy w Genewie. Zaraz po powrocie do kraju...
Szczególnie zadowolona z mieszkania była żona dra „Węglicha”, pani Laura. Była to osoba nadzwyczaj interesująca...
Wiktor biegł przodem. Zdawało mu się, że już późno, że pociąg idzie… Wtedy biegł szybko...
Więc mąż? — ach! jaką ja bym głupią żoną była — ty nie wierzysz — lecz ja znam...
Zrobiła to z miłości dla męża. To w guście mamy. Miłość małżeńska…
Aha...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).