Helena Mniszkówna
Trędowata Tom pierwszy
Duży stół, przykryty obrusem holenderskim, z wytkanym na środku herbem Michorowskich, zastawiony był do kolacji...
Duży stół, przykryty obrusem holenderskim, z wytkanym na środku herbem Michorowskich, zastawiony był do kolacji...
Co ja widzę! Dorancie, ależ to prawdziwa uczta!
Pani markiza raczy sobie...
Nie jestem zbyt wielkim miłośnikiem sałat ani owoców, z wyjątkiem melonów. Ojciec mój nienawidził wszelakich...
Od czasu młodości miałem zwyczaj umykać sobie niekiedy jakiego posiłku: albo aby zaostrzyć apetyt na...
Bardzo jest nieprzystojne, poza tym iż szkodzi zdrowiu, a nawet i przyjemności, jeść łakomo, jak...
Wiara w przechodzenie dusz jest stworzona dla klimatu Indii. Nadmierny upał wypala wszelkie pola; można...
Pod wieczór, na zbitych ze ściętych drzew stołach, zastawiono ucztę. Ucztę, która się zwycięzcom słusznie...
A kiedy mowa o normowaniu potrzeb, zwrócić muszę uwagę i na to, że dziewczęta w...
Drzwi otwarły się z łoskotem.
— Śniadanie!
Janek nie ruszył się z miejsca.
— Śniadanie, powiadam! Ogłuchłeś...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).