Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
John nie był wielce przywiązany do matki i sióstr, a mnie po prostu nie cierpiał...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
John nie był wielce przywiązany do matki i sióstr, a mnie po prostu nie cierpiał...
— Dawidzie — rzekł, zaciskając usta — jak ci się zdaje, co robię z krnąbrnym psem lub koniem...
Pan Murdstone powolnym i uroczystym krokiem wprowadził mnie do mego pokoju, pieszcząc wzrokiem przybory do...
Lekcje rozpoczęły się dnia następnego. Silne, pamiętam, wrażenie wywarła na mnie nagła cisza, jaka zapanowała...
Zabij dla mnie księcia Jana. —
Dla mnie hrabiego Henryka. —
Prosimy cię...
Dorodny, dziewięcioletni łobuz wyskoczył zza stołu, grożąc Winstonowi zabawkowym pistoletem automatycznym, podczas gdy jego młodsza...
— Tacy są czasem hałaśliwi — powiedziała. — Są rozczarowani, bo nie mogą pójść na wieszanie. To o...
— A czy opowiadałem ci, staruszku — mówił, ssąc koniec fajki — jak te moje małolaty podpaliły spódnicę...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.