Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
W blasku miesiąca dojrzewają wszystkie zbrodnie i wszelakie ludzkie obłędy, a kiedy średniowieczna czarownica chciała...
W blasku miesiąca dojrzewają wszystkie zbrodnie i wszelakie ludzkie obłędy, a kiedy średniowieczna czarownica chciała...
Hasłem tym oznaczyliśmy fragmenty, w których wprost przedstawiona jest bajkowa postać czarownicy (jak w Makbecie Shakespeare'a), albo w których ma miejsce posądzenie jakiejś kobiety o czary (dotyczy to np. matki Jagny w Chłopach, Dominikowej, która zajmuje się znachorstwem).