Ferdynand Ossendowski
Słoń Birara
Przeprawiwszy się, podjechali do dużego, nowego domu.
Wysokie podmurowanie z czerwonych kamieni i ściany ze...
Przeprawiwszy się, podjechali do dużego, nowego domu.
Wysokie podmurowanie z czerwonych kamieni i ściany ze...
Wyobraź pan sobie klasę ludzi majętnych lub zamożnych, którzy dobrze jedzą, a niewiele robią. Człowiek...
— Zrób to wcześniej, panie Wokulski, zrób wcześniej — rzekła podnosząc się z fotelu. — Bo wierz mi...
Wszystko to robił z myślą, że gdy zbierze większą sumę, pohula raz jak bogacz. Lecz...
Szedłem potem do portu, gdzie panował ożywiony ruch. Ładowano rudy almeryjskie, miedziane, ołowiane, złote, tak...
Nie chciało mu się iść do roboty. Było mu dobrze tak chodzić i myśleć o...
— Spytaj się pan Kurowskiego, myśmy razem je puszczali. Ja dbam o pieniądze tyle, co o...
„Oto ten koszyczek, co u nóg moich stoi, jest całym moim majątkiem. Ileż go też...
Kobieta powszechnie kształci się tu razem z mężczyzną, temu zaprzeczyć nie można; ale kształci się...
Istnieje we Francji może pięćdziesiąt tysięcy kobiet, które dzięki swemu majątkowi uwolnione są od wszelkiej...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).