Audiobooki Wolnych Lektur znajdziesz na naszym kanale na YouTube. Kliknij, by przejść do audiobooków i włączyć subskrypcję.
5644 free readings you have right to
Ja już od wczoraj wiedziałem, że żyć będę. A oni nic jeszcze nie wiedzą…Życie...
Ja już od wczoraj wiedziałem, że żyć będę. A oni nic jeszcze nie wiedzą…
Życie...
Ja już od wczoraj wiedziałem, że żyć będę. A oni nic jeszcze nie wiedzą…Życie, życie… ileż uroku w tym słowie!A oni nic, nic jeszcze nie wiedzą. Przywołałem dziś Amelkę i powiedziałem tylko: „Wyjedziemy wszyscy”, a ona widać nie zrozumiała, bo płakać zaczęła. Tu wszyscy ciągle płaczą, nie wiem dlaczego, może z radości?… Może im Starzecki co powiedział, a oni się boją, żeby mnie nagłą wiadomością nie wzruszyć? Ja dziś nic jeszcze mówić nie będę, ale jutro, jutro…Wyjedziemy zaraz na wieś wszyscy, wszyscy, wszyscy… Chcę ich mieć koło siebie. Wariuję z radości, kiedy myślę, co to będzie. Poproszę, żeby mnie ciągle na słońcu trzymali — będę pił słońce.
Życie, życie… ileż uroku w tym słowie!
A oni nic, nic jeszcze nie wiedzą. Przywołałem dziś Amelkę i powiedziałem tylko: „Wyjedziemy wszyscy”, a ona widać nie zrozumiała, bo płakać zaczęła. Tu wszyscy ciągle płaczą, nie wiem dlaczego, może z radości?… Może im Starzecki co powiedział, a oni się boją, żeby mnie nagłą wiadomością nie wzruszyć? Ja dziś nic jeszcze mówić nie będę, ale jutro, jutro…
Wyjedziemy zaraz na wieś wszyscy, wszyscy, wszyscy… Chcę ich mieć koło siebie. Wariuję z radości, kiedy myślę, co to będzie. Poproszę, żeby mnie ciągle na słońcu trzymali — będę pił słońce.
Ignacy Dąbrowski, Śmierć
Loading