Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Dzień wczorajszy był dla mnie prawdziwym dniem pożegnania ze światem. To, co było wczoraj, już...
Dzień wczorajszy był dla mnie prawdziwym dniem pożegnania ze światem. To, co było wczoraj, już...
Nie skończyli jeszcze, gdy ktosik zapukał do okna.
— Nie puszczać i nie obzierać się, to...
Józka z Witkiem dobrze byli przemarzli, bo stali na zwiadach przed gankiem, nim pierwszą gwiazdę...