Józef Roth
Rodzina Bernheimów
pieścił językiem banalny aforyzm, trzymał go jeszcze chwilę między zębami, smakował go wargami. Bez skrupułów...
pieścił językiem banalny aforyzm, trzymał go jeszcze chwilę między zębami, smakował go wargami. Bez skrupułów...
Widzisz, mówię, do czego to grzech doprowadza! A pamięć na tę nędzę odstraszyć cię zdoła...
Wzajemność w miłości bynajmniej nie jest uszczęśliwieniem wobec niemożliwości posiadania; ludzie w takim stanie nieraz...
Matka nie miała nań żadnego wpływu, natomiast wielką czcią i uwagą darzył Adelę. Sprzątanie pokoju...
A ku parkanowi kożuch traw podnosi się wypukłym garbem-pagórem, jak gdyby ogród obrócił się we...
na wpół naga i ciemna kretynka dźwiga się powoli i staje, podobna do bożka pogańskiego...
Z wolna sprawa wyboru ubrania schodzi na plan dalszy. Ten miękki do efeminacji i zepsuty...
Zły duch — Wąż prawdziwy, zawieszony na drzewie Rajskiego Ogrodu — podszepnął Ewie myśl piekielną, bo z...
Kolumna Ducha we śnie w krąg, czyli w kule się zamienia, a stąd traci zmysłów...
W związku z nocnym życiem trzeba chyba wspomnieć o kobietach. Wyszły przepisy co do głębokości...