
Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Wreszcie, albo ja sam wiem, czego mi się chce, czemu można wierzyć? Od dziecka już...
Wreszcie, albo ja sam wiem, czego mi się chce, czemu można wierzyć? Od dziecka już...
Jezioro jest na tyle rozległe, że w taki bezwietrzy, klarowny dzień lata znajdzie się w...
Stali pod gęstym listowiem, przez które popołudniowe słońce rzucało długie ukośne promienie, a tam, gdzie...
Przez całe przedpołudnie myślała o sobie i o nim, siedząc w zacisznym, zaczarowanym ogrodzie Hôtel...
Jakże można rozróżnić, co jest naturalne, od tego, co nim nie jest? Czy dostatecznie znamy...
Tylko nieucy śmią rozstrzygać, czy czyn jakiś jest naturalny, czy też nie. Lecz przyjmijmy na...
— Święte słowa powiadasz, czcigodny księże — oświadczył pan Wisienka nadziewając na widelec kiełbaskę z półmiska — tylko...
Zabawne są te wszystkie wywody twoje, przezacny panie Wisienko, o rozmnażaniu i naturze! — ciągnął dalej...
Profesor nadzwyczajny na wydziale humanistycznym ciągnął jednak dalej:
— I dlaczegóż morderstwo, czyn tak naturalny i...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.