Zygmunt Kaczkowski
Murdelio
I ty powiadasz, żeś jest uczciwy człowiek i honorowy kawaler? Toż to uczciwość jest, nie...
I ty powiadasz, żeś jest uczciwy człowiek i honorowy kawaler? Toż to uczciwość jest, nie...
Ale mimo to tak się ciskała po domu, tak o byle co krzyczała na Józkę...
— Jak stary młódkę bierze, diabeł się cieszy, bo profit z tego miał będzie — rzekł dziad...
Szczególnie zadowolona z mieszkania była żona dra „Węglicha”, pani Laura. Była to osoba nadzwyczaj interesująca...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).