Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
Gdyśmy się mieli ku spoczynkowi, pan Peggotty z bratankiem, korzystając z przypływu morza, udali się...
Gdyśmy się mieli ku spoczynkowi, pan Peggotty z bratankiem, korzystając z przypływu morza, udali się...
Teraz popadłem w stan zaniedbania i litość nad samym sobą mnie ogarnia, ilekroć o tym...
— Zobaczmy, co na to powie ten chłopak. Czy chcesz wrócić do ojczyma, Davy? — spytała mnie...
I w tej chwili coś mu do serca szeptało: „Ojcze, ojcze! żebyś ty był górę...
— A teraz powiedz mi, czemu tak postąpiłeś z tym biednym stworzeniem?
— Zrobiłem to z litości...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.