Marcel Proust
W stronę Swanna
Bo ja myślałem już tylko o tym, aby nigdy nie przeżyć dnia bez widzenia Gilberty...
Bo ja myślałem już tylko o tym, aby nigdy nie przeżyć dnia bez widzenia Gilberty...
Ojciec mój był za młodu żołnierzem, a na starość woźnym w Komisji Spraw Wewnętrznych. Trzymał...
Potem w wielkich konturach przyszła mu na myśl jego własna historia. Kiedy dzieckiem będąc łaknął...
Wokulskiemu przypomniały się lata dziecinne. Jakże mu wtedy, wygłodzonemu, smakowała bułka i serdelek! Jak wyobrażał...
W szczelinach chaty wiatr jęczał, jakby całe Węgry płakały, a nas zmorzył sen. Śniło mi...
Od trzech do pięciu lat żywiono i chowano Gargantuę za rozkazaniem jego ojca tak, jak...
Tak się zajęły porządkami, że mało która szła w pole. Nawet gęsi zapomniały powyganiać nad...
Jak rzecz od dawna zgubiona pewnego ranka nagle zjawia się na swoim miejscu, ochroniona i...
Dobrze jest pewne rzeczy, które już się nie zmienią, stwierdzać po prostu, nie żałując faktów...
Dziecko wyrosło, wybielało, straciło dzikość i mrukliwość; była to teraz szczera, otwarta istotka, ulubienica starej...
Staraliśmy się zaznaczać przede wszystkim te fragmenty stanowiące opis (lub wspomnienie) czasów dzieciństwa, które można uznać za znaczące. Dzieciństwo może być w nich przedstawione jako czas nauki — zdobywania wiedzy o świecie, jako świat baśniowy, jako raj utracony, jako czas beztroski itp.