Bolesław Prus
Placówka
Zarazem strach go zdjął na myśl, że tak prędko rozprzęga się ich gospodarstwo. Całe lata...
Zarazem strach go zdjął na myśl, że tak prędko rozprzęga się ich gospodarstwo. Całe lata...
Pamiętasz pacierz?
— Pamiętam, że… miałem syna.
— Syn twój jest u Boga.
Adler spuścił głowę.
— Jaki...
— Czy pan lubi pić? He, he… A więc lubi pan pić… Hm… Gordon! Czy wierzy...
Artysta rodzi się twórcą, był już nim przed wiekami, a może i częściej pojawiał się...
Ten poemat, o którym już w pierwszym numerze objętego przeze mnie „Życia” pisałem, że jest...
Więc tylko spokojnie, nie tak chytrze, nie tak łapczywie: i z tej tak zwanej „nowej...
Panie Boże, który byłeś zawżdy moim opiekunem i obrońcą, widzisz oto nieszczęście, które dybie na...
Nie oszczędzałem sił i pomagałem co mogłem w ratunku. Uważam, że, jeżeli w istocie umrzeć...
Ukończywszy mszę, Homenas wydobył ze skrzynki koło wielkiego ołtarza wielki pęk kluczy, za pomocą których...
Dziad brode ręko podper na kolanie i tak sie zadumał, że prawie słychać było jak...
Sporo znajdziemy w naszej literaturze wypowiedzi na temat sposobu funkcjonowania w świecie różnych bogów, przeświadczeń o zakresie ich władzy, relacji łączących ich z ludźmi itd. Odnośne fragmenty zaznaczamy tym właśnie motywem, choć oczywiście jego nazwa pisana wielką literą i w lp., odnosi się przede wszystkim do religii monoteistycznych, a wśród nich najczęściej oczywiście do chrześcijaństwa.