
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Minęło trochę czasu i władca prowincji umarł. Wtedy piękna kobieta wróciła do kraju i zażądała...
Minęło trochę czasu i władca prowincji umarł. Wtedy piękna kobieta wróciła do kraju i zażądała...
Wywiązała się ostra bójka, po której syn zmarłego udał się ze skargą na sługę do...
Ojciec tych dzieci okazał się człowiekiem zdolnym i pracowitym, toteż wkrótce stał się jednym z...
W królestwie babilońskim żył pewien człowiek o imieniu Jehojochin. Jego...
W jakiś czas potem władze zaaresztowały kilku Żydów. Oddano ich do dyspozycji doradców cesarza. Zrozpaczeni...
Kiedy chcesz, żeby cię nie zauważyli, nie właź na szczudła. Gdy pracujesz, ludzie patrzą Ci...
Tymczasem zaś całkowicie zapomniany proces karny lekarzy niemieckich szedł swoim trybem i po rozpaczliwej obronie...
— Posłuchaj, paragraf tysiąc osiemdziesiąty pierwszy ustawy karnej mówi: „Za każde świadome uszkodzenie kolei żelaznej, jeżeli...
Najprzyjemniej hałasować wieczorem, gdy leży się już w łóżku. Może i nie przyjemnie nawet, bo...
Prawdą więc było, że rzucali w wariata i zadrapali mu skórę na szyi.
— Więc tak...
Zadaniem tej zinstytucjonalizowanej formy wymierzania kary za złamanie praw regulujących życie społeczeństwa jest przywrócenie ładu naruszonego przez popełnienie zbrodni (lub drobniejszego przestępstwa, takiego jak kradzież). Przy czym sędzia powinien najpierw udowodnić winę, aby stało się zadość sprawiedliwości. Jak wiadomo, nie zawsze wszystkie te cele są realizowane, a literatura zajmuje się najczęściej opisywaniem trudności w ich wypełnianiu (taką przeszkodą może być przekupność urzędników, ingerencja osób sprawujących władzę polityczną w proces sądowniczy albo nadmierna biurokracja). Sceny z życia sądu prowincjonalnego znajdziemy w Chłopach Reymonta, a mroczną stronę sądownictwa pokazuje Proces Franza Kafki. Hasłem sąd opatrywaliśmy opisy konkretnych rozpraw sądowych, ceremoniału z nimi związanego itp.