Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Czy tak nie było zawsze i wszędzie? Dzieci moje, wnuki moje. Po co biadać i...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
— O kochany panie magister… miejcie litość nad sobą! Nie tykajcie tych podłych leków! Ino leżcie...
Antonina Domańska, Paziowie króla Zygmunta
Aleksander Fredro, Bajki, Paweł i Gaweł