Tadeusz Borowski
Ludzie, którzy szli
Wróciłem z piłką i podałem na róg. Między jednym a drugim kornerem za moimi plecami...
Wróciłem z piłką i podałem na róg. Między jednym a drugim kornerem za moimi plecami...
Z dachów doskonale widać było palące się stosy i pracujące krematoria. Tłum wchodził do środka...
Czasami po zagazowaniu takiego transportu przyjeżdżały spóźnione auta z chorymi i pielęgniarkami. Nie opłaciło się...
Ujął ją za rękę i powiódł, drugą ręką zasłaniając jej oczy. Trzask i woń palącego...
Wreszcie stanęliśmy przed jej domem. Wtem… właśnie otwierałem drzwiczki powozu… otwierają się drzwi domu i...
W tej ostatniej pożarł niedawno pewien indyjski alcalde jedną ze swych żon, wypasłszy ją poprzód...
Na podłodze leży stara kobieta — nieruchoma.
A jednak nie chce, nie może jeszcze wierzyć.
Zbliża...
Właścicielka sklepu wybiega ze swej alkowy i chce przecisnąć się koło niego do jedynego wyjścia...
O zbrodni mówimy w przypadku drastycznego naruszenia praw rządzących społecznością ludzką. Szczególnym przypadkiem jest tu morderstwo. Jednakże istnieje szereg czynów, które można określić mianem zbrodni, a są czymś innym niż zabicie człowieka — należą do nich np. formy stosowania przemocy powodujące wielkie cierpienie.