Joseph Conrad
Jądro ciemności
Zdaje się, że drzemałem oparty o poręcz, póki nagły wybuch wrzasków, ogłuszający wybuch skupionego, tajemniczego...
Zdaje się, że drzemałem oparty o poręcz, póki nagły wybuch wrzasków, ogłuszający wybuch skupionego, tajemniczego...
Kayerts pomyślał, że drzwi za chwilę ustąpią i wylazł przez kwadratową dziurę, która służyła za...
— I widzisz, mój drogi — ciągnął gospodarz — w taki sposób staliśmy się nagle mecenasami sztuki. I...
A jednak coraz szybciej, coraz szybciej biegnie.
A może nie znajdą, może nie będą wiedzieli...
Pewnego razu, o północy, zabrzmiał długi, przeciągły świst śród małp. Ponieważ takie wrzaski nieraz się...
Zerwałem się na równe nogi i pobiegłem prosto przed siebie.
Otoczyła mnie cisza leśnego ostępu...