Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Pewien pobożny Żyd miał do pracy w polu wołu. Codziennie zaprzęgał go do pługa lub...
Pewien pobożny Żyd miał do pracy w polu wołu. Codziennie zaprzęgał go do pługa lub...
I brzmiało to jak syk gęsi, jak głosy dziewcząt na wsi, kiedy stojąc nad wodą...