Friedrich Nietzsche
Jutrzenka
Krytyka przodków. — Dlaczego obecnie nie gorszy już nikogo prawda nawet o najbliższej przeszłości? Gdyż wciąż...
Krytyka przodków. — Dlaczego obecnie nie gorszy już nikogo prawda nawet o najbliższej przeszłości? Gdyż wciąż...
I Schiller dziś z rąk młodzieńców przeszedł do rąk chłopców, wszystkich chłopców niemieckich! Jest to...
Już i jeszcze. — A: Proza niemiecka jest jeszcze bardzo młoda: Goethe sądzi, że ojcem jej...
Wielkie niebezpieczeństwo uczonych. — Właśnie najdzielniejszym i najgruntowniejszym uczonym grozi niebezpieczeństwo, że widzą cel życia swego...
Dość często spotykamy w literaturze refleksje na temat tego końcowego etapu życia, który wiąże się ze stopniowym wycofywaniem się z aktywności, osłabieniem sił, przemianami obumierającego ciała, często z chorobą. Jednocześnie ludzie starzy mogą być skarbnicą wiedzy zdobytej podczas długiego życia, mogą w społeczności pełnić rolę świadków historii, osób przekazujących i podtrzymujących tradycję, wreszcie: mędrców. Mogą, lecz nie zajmują takiej pozycji automatycznie wraz z osiągnięciem pewnego wieku, nie należy się bowiem łudzić, że:
„Wszak siwizna zwyczajnie talenta posiada,/
Wszak w zmarszczkach rozum mieszka, a gdzie broda siwa,/
Tam wszelka doskonałość zwyczajnie przebywa.” (I. Krasicki, Do króla)
Starość wiąże się także ze wspominaniem.