Eleonora Kalkowska
Głód życia
Ale znów się zwróciła do Halinki.
— A ty złotko moje, ty?…
— Mnie nic — wymuszony uśmiech...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Ale znów się zwróciła do Halinki.
— A ty złotko moje, ty?…
— Mnie nic — wymuszony uśmiech...
Taka była dola sierotki Marysi, co miała włoski jak słoneczne światło, oczy jak fikołki leśne...
Ale Marysia sierotka pasała gąski swoje osobno, pod lasem. Siedem ich tylko było, więc im...
Z całego narodu drobnych Krasnoludków został jeden tylko Koszałek-Opałek, który na wspólną schadzkę nie nadążył...
W ostatnich dopiero czasach rozbudził się we mnie duch dążności do wyższej idei, piękniejszych pociągów...
Dawniej patrzałem przez kratę na Felka i jego zabawy. Żelazna krata parku królewskiego dzieliła mnie...
Milion ludu słuchało mnie przed chwilą — gdzie jest lud mój? —
Słyszysz ich okrzyki...
— U mojego woza — począł Zebro — znajdzie się chleb, mięso i beczułka. Co się mamy dobijać...
Motyw ten pojawił się obok samotnika, by oznaczać nim wszystkie te fragmenty, w których mowa o samotności jako sytuacji egzystencjalnej, mającej wielkie znaczenie w życiu ludzkim.