 
      
    
    
  Henryk Sienkiewicz
H.K.T.
— Co za głupie pytanie i co za brak wykształcenia! Ciasno mi jest w rodzinnym gnieździe...
 
      
    
    
  — Co za głupie pytanie i co za brak wykształcenia! Ciasno mi jest w rodzinnym gnieździe...
 
      
    
    
  Z Witoldem wszystko jest do wiary podobne, gdyż to człek całkiem od innych różny i...
 
      
    
    
  Tymczasem tak on, jak Krzyżacy słali posłów do papieża, do cesarza i do innych panów...
 
      
    
    
  W Malborgu mówią, że ma zjechać do Płocka król polski i spotkać się z mistrzem...
 
      
    
    
  O Anglii mówią, że ma ona żelazną rękę przybraną w aksamitną rękawiczkę. Ta ręka nie...
 
      
    
    
  Pozostając przy tym bez żadnego wyjątku w ręku księży, mogą wytworzyć z czasem potężną partię...
 
      
    
    
  Są solidarni aż do zbudowania, pomagają jedni drugim, trzymają się zawsze razem, głosują razem, tj...
 
      
    
    
  Ten to pierwiastek religijny, tak zamieszany w interesa ogólne, że żadną miarą odczepić się od...
 
      
    
    
  Książę poglądał ze smutkiem przez tafle karety na owe tłumy rycerstwa, żołnierzy i szlachty, na...
 
      
    
    
  — Wszystko to furda, jeśli, jak mówią, wojna z bisurmanem praeparatur, a podobno że tak i...
Motyw rozumiany jako „sprawy państwowe”, pojawia się często w dialogach bohaterów, np. w Trylogii Sienkiewicza, Weselu Wyspiańskiego, czy Ludziach bezdomnych Żeromskiego. Są to dyskusje dotyczące partii politycznych, rozwoju państwa zgodnie z jakąś doktryną polityczną, ale także opisy intryg mających doprowadzić daną partię czy stronnictwo do władzy (tzw. „kulisy władzy”).